www.wolczyn.kapucyni.pl

asinek

No co Ty, nie mam Ci przecież tego za złe. Pisz, co chcesz i co czujesz.

123456789

W którym roku, na wołczynie liturgia pokutna była najlepsza dla Was?

nitka_rysik

hmm dla mnie podczas 2 pobytu w wolczynie czyli w 2002 roku Smile

bylo pieknie i cos we mnie popekalo....nigdy wczesniej ani pozniej nie czulam sie tak jak wtedy
no i pozniej ta spowiedz...cos pieknego

123456789

A kto to wtedy prowadził? Albo jak wyglądało?

nitka_rysik

zabij mnie ale nie pamietam...wkoncu to juz 4 lata jakby nie patrzec :)ale postaram sie przypomniec sobie i napisze w najblizszym czasie Smile

Aaleczka

[quote="nika3005"]
Asinek, to nazwisko coś mi mówi, ale nie ma u nas takiego Kapucyna, ani nigdy nie było (chyba że na rekolekcjach - może stąd znam nazwisko)

Brat Radek Pasztelaniec fajny kapucyn. Prowadził moje Spoleto. Nika możesz go kojarzyć bo w tamtym roku w Wołczynie prowadził mszę. Zresztą jest na zdjęciu nr. 1020024 w galerii 2005 Wink

Kubles

looo Alu jaka szczególowość Smile

- co do zdjęcia Razz

Aaleczka

Kubles wiesz jak ja lubię gdy wszystko jest jasne Wink

Kubles

oczywiście że wiem Very Happy

nika3005

czyli mogę go kojarzyć tylko z ubiegłorocznego SM... bo nie widziałam go u nas nigdy Wink

dzięki Aaleczka :*

Aaleczka

a proszę cię bardzo Wink

asinek

Wracając do tematu Smile

Dziś byłam u spowiedzi... Specjalnie poszłam wcześniej, przed Wołczynem.

Zawsze sporo czasu mi zabiera podjęcie decyzji co do przystąpienia do spowiedzi. Nie lubię mieć "tego" na głowie. Ciągle tylko myślę, że muszę iść i wyznać swoje grzechy, denerwuję się i w ogóle... Na pewno znacie to uczucie... Na Spotkaniu chodziłabym taka smutna i markotna zanim bym podeszła do brata, a tak, jadę na Spotkanie z czystym kontem.

Czy to nie wspaniałe, że Pan odpuszcza nam grzechy? Z miłości do nas... To niesamowite...

nika3005

oj niesamowite Smile

ja byłam wczoraj w Kaplicy Pojednania,... i kurczę.... zawsze to samo uczucie... przedziwne. Od pewnego czasu nie boję się spowiedzi. Zmieniłam nastawienie, jest mi o wiele prościej... I nie ukrywam że przełamałam te bariery dzięki o. Rafałowi Szymkowiakowi... Smile

ale wiecie, jest też coś dziwnego w tej naszej Kaplicy.. Kiedy mam iść do "zwykłego" konfesjonału, to się boję. I często odczuwam to tak jak opisała Asia. Ale kiedy idę do Kaplicy Pojednania, zupełnie inaczej... Smile

123456789

Nie wiem co to kaplica pojednania... Smile

Ale u nas, na Drodze są liturgie pokutne i spowiedź jest na stojąco, w czasie liturgii. Ale to dłuuga histora, choc z tego co wiem, to na Wołczynie była kiedyś taka powdobna liturgia pokutna....

asinek