www.wolczyn.kapucyni.pl

ewelcia777

tylko zeby miec odwage pojsc jak sie upadnie i poczuje potrzebe oczyszczenia...mnie sie nie udaje...boje sie konfesjonalu...

karinka

to normalne... ja tez sie boje... wiem, ze to da mi ukojenie, ulgę, że przezyje cos wspaniałego i poczuje po raz kolejny jak Chrystus oblewa mnie miłością... ja to wszystko wiem i po spowiedzi czuje sie wspaniale.. ale i tak sie boje i zawsze sie denerwuje Confused

Iwan

Asinku a nie jest tak ze jak czesto sie chodzi z tym samym grzechem to tez sie na niego znieczulamy? idziemy tak z przyzwyczajenia powiedziec stara dobra juz pewnei ulozona liste tych samych uczynkow...? i gdzie ta swierzosc spojrzenia? Smile

wlasnie bronie zadszej spowiedzi, bo to ona czesto moze byc bardziej obiektywna...
Ale wsio oczywiscie od indywidualnego podejscia.

a boimy sie? Smile

przecie zly jest od tego zeby sie nie chcialo i by wsio wokolo nas zniechecalo do spowiedzi. Fantstyczny paradoks dobra ktore nas parzy... ale? jak parzy skoro nic sie nam nie stanie? Smile

uwielbiam to

aggelos

MYślę, że warto chodzić do spowiedzi zaraz po popełnieniu grzechu. Zaraz, tzn. tego samego dnia, albo nastepnego, ale nie czekać tydzień, dwa, bo łatwiej znów wpaść w ten sam grzech, i w nowe. A spowiedź np. co 2 tygodnie nie powinna na nikogo wpłynąć negatywnie. Warto spowiadać sie nie tylko z cieżkich grzechów, ale też tych powszednich, by nasze sumienie stawało się coraz wrażliwsze. A jak bedizemy chodzic raz na miesiąc, raz na 2 niesiace z calym balastem grzechów, to częśc w ogóle mozemy zapomnieć, część uznamy, ze w sumie to nie jest taki znów grzech. Spowiedzi nie należy odkładać na później, bo później moze sie odechcieć iść. I warto robic sobie codzienny rachunek sumienia, jaki jestem: co we mnie dobrego, a co do poprawy, np. na podstawie Ewangelii z dnia. Co Chrystus w Ewangelii mówi o mnie. Bo kiedy raz na miesiąc usiądziemy do rachunku będize trudniej zrobić go dokładnie z tak długiego czasu, niż robiąc go codziennie. No i pamiętajmy, ze sakrament pojednania to cudowny dar miłości Boga do człowieka. Mimo ze czasem cieżko przyznać sie do tego ce we mnie "brudne" to mysle, ze cieżej z tym życ i nie korzysać z komunii swiętej.

nika3005

i zawsze trzeba pamiętać że...
"Jestem kochany z moim grzechem
Jestem kochany z mą słabością
Za darmo ukochał mnie Pan
Umarł za mnie i Zmartwychwstał abym żył..."

Wczoraj usłyszałam na spotkaniu tę - jak dobrze mi znaną piosenkę... Nie ukrywałam łez, a dzisiaj poszłam do spowiedzi Smile

:* dla Pana Boga, największy

Annnika

ewelcia777

narazie sadze tylko tyle ze jest dludie..przeczytalam tylko jeden akapit ale pewnie wroce za jakis czas bo narazie nauka mnie wzywa..
pozdrawiam

nitka_rysik

hmm nie powiem - pomoce to jest. wiele sobie uswiadomilam po przeczytaniu tego. mysle ze przed kazda spowiedzia przeczytam soebie ten tekst.
tylko najpierw trzeba do niej isc Sad

a tu sprawa sie komplikuje Sad

Annnika

asinek

wiecie co? ja mam chwilowo inaczej... chcę iść teraz pojednać się z Panem... mam dosyć tego stanu... takiego odrętwienia wewnętrznego... mam nadzieję, że w tym postanowieniu wytrwam Laughing

nitka_rysik

Asia to ja ci gratuluje samozaparcia Smile

moze i ja wkoncu sie zdecyduje pojsc. mam taka nadzieje

asinek

ja po prostu się pogodziłam z niektórymi rzeczami... i teraz chcę się pogodzić z Panem Laughing

Anita, nieraz sama się sobie dziwie...

tarantula

wow - ja od 3 tygoni usiłuje się wybrac do spowiedzi a chyba bardziej wybrać się pogadać poważnie z ksiedzem i kończy sie jak narazie na checiach...

ehhhhhhhhhhhh czemu to takie trudne ?? Sad

chyba musze samą siebie zaskoczyć i pójśc w najmniej spodziewanym momencie albo juz sama nie wiem Sad

asinek

tarantula, nie łam się, dasz radę!!! Wierzę w Ciebie...

ja też często sobie zadaję to pytanie "dlaczego to wszystko jest takie trudne?"
bo mi wcale nie jest łatwo... jest mi cholernie trudno...

nitka_rysik

a ja nadal nie doszlam do konfesjonalu i cos czuje ze jeszcze dlugo mi to zejdzie:( no chyba ze zdarzy sie jakis cud Sad

a kurcze musze isc i chce ale sie boje.
paranoja Sad