Forum www.wolczyn.kapucyni.pl Strona Główna www.wolczyn.kapucyni.pl
16-21 VII 2007 XIII Spotkanie Młodych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

sakrament pojednania
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolczyn.kapucyni.pl Strona Główna -> Rozmowy na poważnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
123456789




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:51, 11 Paź 2006    Temat postu:

No ja na przykład nie prosiłam Smile Sam się skapnął. Chyba. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nitka_rysik
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrzeszów

PostWysłany: Czw 5:34, 12 Paź 2006    Temat postu:

hmm to moze wokol mnie sa tacy nie domyslni Very Happy a ja nadal nie wiem kogo o to poprosic...ehh

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aggelos




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 10:23, 12 Paź 2006    Temat postu:

asinek również gratuluję... mj też sie sam domyślił, jak ciagle do niego chodziłam i "marudziłam" ze musze do spowiedzi Wink czasem nie potrzeba słów, wszystko wypływa z serca. A stały spwoiednik to wspaniały dar. Módlcie sie za kapłanów a szczególnie waszych (przyszłych) spowiedników o potrzebne dary dla nich i o wytrwanie w powołaniu. Nic cenniejszego im nie mozemy ofiarować niż ansza modlitwa Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwan




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grabów nad Prosną (pod Kaliszem)

PostWysłany: Czw 19:06, 12 Paź 2006    Temat postu:

dziwi mnie troche ta wasza euforia na wiesc ze ktos ma stealego spowiednika... kierownik duchowy i inne piekne nazwy. Nie podchodzicie do tego troszku zbyt namacalnie, zbyt euforycznie? Spowiednik... czlek jak kazdy inny tyle ze instytucja koscielna nadala mu prawo do rozgrzeszania i przeszkolila go w tym celu... takim "spowiednikiem" moze byc kazde z nas... po to powstali m. in. psychologowie (nic nie mowie o tym ze jeden drugiego mialby zastapic!)
Asinek pisze "takie namacalne"... ale co to dla nas ma oznaczac? czy to byl faktyczny stan ducha czy poprostu emocjonalne uniesienie zwiazane z stresem ta sytuacja i wdrozeneim w zycie nowego postanownienia...

Wyabczcie... ale wedlog mnie: troszke zwolnijcie.

czy sam mam stalego? nie... moze w pewnym sensie... mala miejscowosc z dwoma ksiezmi raczej wymusza taka sytuacje. (wiem ze to nie ejst nadal to samo, ale jest podobnie) i nie bardzo rozumiem czym sie tak podniecacie.
pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sowa mąż Kasieńki:)




Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Młodnik lub Wrocław

PostWysłany: Czw 19:38, 12 Paź 2006    Temat postu:

Nnno nie wiem... Tez jestem z małej miejscowości i wiem,że jak nie ma euforii, entuzjazmu, podniecenia to... kapłan rutyna, z drugiej strony kratki też rutyna. Niedosyt. Niby jest świadomość, że wszystko było ok ale brakuje tego... hmmm...walnięcia? Stały spowiednik to o tyle dobra sprawa, że z czasem staje się twoim kumplem a to spora sztuka wyspowiadać się u kumpla. Tak myślę... ale brak mi doświadczenia w tej materii:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Napoleon
Moderator



Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 7:18, 13 Paź 2006    Temat postu:

Iwan - Stały to jest DUŻA pomoc. Wiem z własnego doświadczenia i z kilku książek które czytałem. A najbardziej doceniasz stałego kiedy wpadniesz w jakieś (sorry moderacja) gówno. Wtedy dopiero widzisz że to iż spowiednik Cię zna pozwala mu pomóc Ci efektywnie się wygrzebać. Brak stałego w takiej sytuacji jest trudny - bo ksiadz u którego się spowiadasz nie wie jak Ci efektywnie pomóc.

Sowa - teoretycznie spowiednik nie powinien być Twoim kumplem (powinien być obiektywny względem penitenta) - w praktyce nie da się tego uniknąć jeżeli chcesz żeby naprawdę Cię znał. Smile Ja staram się nie przesadzać z tym kumplowaniem - ale nie zmienia to faktu że swojego spowiednika bardzo lubie i mieliśmy pare fajnych akcji Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwan




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grabów nad Prosną (pod Kaliszem)

PostWysłany: Pią 18:06, 13 Paź 2006    Temat postu:

z tego co mi wiadomo to staly spowiednik to regularna spowiedz w milych klimatach, mieszkanko czy cosik, kawka/cherbatka i typowa rozmowa jak z kumplem. Przy tak wytworzonym klimacie spowiedz (wypowiedzenie grzechow) jest prostsze... latwiej wedlog mnie przechodzi przez gardlo niz "twarza w twarz z kratkami"; chyba nieco bardziej wymaga od penitenta. Czy to dobrze czy to zle...
hmmm... kierownik duchowy=spowiednik?
pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Baśka




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 14:39, 16 Paź 2006    Temat postu:

Niezła dyskusja, burzliwa momentami, w sumie bardzo dobrze, jednak nie zgodzę się z tymi którzy uważają że stały spowiednik tudzież kierownik duchowy to zła alternatywa czy zakumplowanie się z nim to też niezbyt dobre rozwiązanie, szerze mówiąc to zależy od potrzeb konkretnej osoby, bo jeśli ktoś uważa że nie potrzebuje pomocy we wzrastaniu w wierze, dobru, to rzeczywiście stały nie jest mu do nieczego potzrebny, ale kiedy w zyciu pojawiaja się schody, różne trudne doświadczenia, kiedy człowiek się gubi i potrzebuje obiektywnego spojrzenia na swoje życie,grzechy to spowiadając się u różnych przypadkowych księży, niedość że nie otrzyma prawdziwej pomocy to jeszce może się przerazić bo księża są naparwdę rózni, sama sie o tym przekonalam, nie wszyscy są w stanie pomoc, tak to juz jest. Wiadomo że nie moze byc tak ze w pewnym momencie nie bedzie zadnego dystansu respektu do spowiednika bo wtedy wszystko staje sie chore, ale taka zdrowa pozytywna relacja moze bardzo czasmi pomagac, osobiscie nie mam jeszce stalego spowiednika ale mam nadzieje zmienic to w najblizszym czasie, uwazam ze jest to bardzo wazne, z czasem czlowiek potrzebuje konkretów a nie odklepywania grzechów co raz innemu ksiedzu, to nie daje mozliuwosci rozwoju duchowego, zamiast isc do przodu i stawc sie lepszym stoi sie w miejscu.

pozdarwiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Napoleon
Moderator



Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 20:15, 16 Paź 2006    Temat postu:

Iwan - to źle rozumiesz Wink Stały to osoba która Cię zna. Tylko tyle i aż tyle. Możesz mieć stałego i spowiadać się w konfesjonale, możesz twarzą w twarz... (Co do ciastek i herbaty to przegłeś stary - w życiu nikt normalny kogo znam nie "spowiadałby" mnie przy ciastkach i herbacie - to Sakrament kurka jest i wymaga chociaż minimum powagi ... Wink )

Co do rozmowy "jak z kumplem" - spróbuj powiedzieć kumplowi twarzą w twarz o największym świństwie jakie mu zrobiłeś.... Nadal uważasz to za ułatwieni ? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwan




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grabów nad Prosną (pod Kaliszem)

PostWysłany: Wto 12:21, 17 Paź 2006    Temat postu:

sorki Napoleonie... takie poprostu mam doswiadczenia z stalym:) tzn... niedoswiadczenia tylko takie opowiesci... podzielam Twoje zdanie o powadze zachowanej przy tym sakramencie.
I pojmuje wasz tok myslenia.
A ostatecznie przekonalo mnie do stalego (ktory jest kierownikiem) to: ze jzeli to nic takiego to dlaczego nie potrafie sie przelamiac i podejsc do tego ksieciunia i poprosic go o przewodnictwo... hieh:) zatem podziwiam was ludzie i ufam kiedys podzielic wasz los.
Dziekuje za slowa wyrozumialosci i cierpliwosci:)
pozdraiwam mocniacho ZPB


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nitka_rysik
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrzeszów

PostWysłany: Wto 13:48, 17 Paź 2006    Temat postu:

Iwan nie martw sie nie ty jeden nie potrafisz podejsc do kaplana i poprosic o przewodnictwo....ja sie tez zaliczam do tych osob. mam tylko nadzieje ze kiedys sie przelanie i wkoncu znajde tego odpowiedniego i poprosze go o kierownictwo:)
ja powiem jeszcze tylko jedno...taka osoba czy ktos sie ze mna zgadza czy nie - jest potrzebna.szczegolnie w czasie kiedy nasza wiara sie chwieje a przypuszczam ze kazdy mial lub bedzie mial taki czas.
i pomyslmy jeszcze o tym ze (choc tutaj pewna nie jestem) kazdy staly spowiednik modli sie o swojego "podopiecznego". to tez duzo daje Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
asinek




Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 13:18, 18 Paź 2006    Temat postu:

To ja też zabiorę głos w tej sprawie.

Po pierwsze Iwan napisał, że spowiednikiem może być każdy z nas. Sorry, ja na przykład nie mogę, bo nie mam święceń kapłańskich. Owszem, można się każdemu wygadać, ale spowiedź jest sakramentem, i to jakże ważnym. Tu jest obecny BÓG!!! Kapłan tylko pośredniczy między penitentem, a Chrystusem. Jednak zgadzam się, że jest zwykłym człowiekiem, takim jak ja czy Ty.

Po drugie moje nastawienie jest też trochę nacechowane emocjonalnie (tu też Iwanie masz trochę racji). Ale nie dziw się, to była bardzo trudna decyzja w moim życiu, do której dojrzewałam od ponad pół roku.

Po trzecie dla mnie trudniej się wyspowiadać u kogoś kogo znam, niż u obcego kapłana. Pomyślcie - ile osób chodzi wyspowiadac się gdzieś indziej niż do własnej parafii? Ja znam takich ludzi...

Po czwarte stały spowiednik nie musi być kierownikiem i na odwrót. Kierownikiem może zostać osoba świecka, np. przyjaciel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mandoliniak
Gość






PostWysłany: Pią 18:48, 20 Paź 2006    Temat postu:

Drogi gosciu, przybyszy, ktorego IP dziwnie pokrywa sie z IP "pawla niezalogowanego", czy Ty mozesz dac sobie w koncu spokoj z gnebieniem tego forum? Moze zamiast zasmiecac, zaloz sobie jakis temaci "moje madrosci" i tam wklejaj wszystko, a jak ktos bedzie chcial, to Ci bedzie odpowiadal. Wiem, ze chcesz uniemozliwic nam skuteczne usuwanie Twoich tematow, tworzac ich coraz wiecej i wiecej, ale dopoki bedzie to wygladalo, jak wyglada, niestety bedziemy zmuszeni do interweniowania. podp. Erinn
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 20:58, 20 Paź 2006    Temat postu:

Dobranoc panu Smile Prosiłbym o zaprzestanie spamowania forum gdyż w innym wypadku rozpoczniemy procedurę zbierania informacji do maila na abuse. Have a nice day. Napoleon
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Napoleonka
Gość






PostWysłany: Pią 21:35, 20 Paź 2006    Temat postu:

Post nie na temat.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolczyn.kapucyni.pl Strona Główna -> Rozmowy na poważnie Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 12 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin